Pijany sprawca kolizji chciał przekupić policjantów
Policjanci z polickiej komendy zostali wezwani na zdarzenie drogowe z udziałem Opla i autobusu miejskiego, na miejscu okazało się, że kierujący Oplem był nietrzeźwy – badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności, zaproponował policjantom łapówkę, aby Ci odstąpili od czynności. Noc spędził w areszcie. Teraz poniesie odpowiedzialność za swoje czyny.
1 kwietnia ok południa policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Policach zostali wezwani do Przęsocina, gdzie doszło do zdarzenia drogowego z udziałem Opla oraz autobusu miejskiego. Na miejscu okazało się, że 37- letni mężczyzna kierujący Oplem Astrą nie zachował bezpiecznego odstępu, w wyniku czego uderzył w tył jadącego przed nim autobusu miejskiego.
W trakcie ustalania okoliczności zdarzenia policjanci zauważyli, że 37- latek jest pod wyraźnym wpływem alkoholu. Po przebadaniu go na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu okazało się, ze kierujący ma w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
Pijany kierowca to obywatel Ukrainy, który z obawy przed utratą prawa jazdy zaproponował policjantom łapówkę w wysokości 3 000 zł za odstąpienie od czynności. Jego propozycja została stanowczo odrzucona przez funkcjonariuszy, którzy poinformowali kierującego, że takie zachowanie jest przestępstwem. Pomimo to mężczyzna nadal nagabywał i nalegał by policjanci przystali na jego nieuczciwą propozycję, która w rezultacie skończyła się jego zatrzymaniem.
37-latek za próbę skorumpowania funkcjonariuszy i jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie nie tylko za spowodowanie kolizji znajdując się w stanie nietrzeźwości, ale też za próbę wręczenia policjantom łapówki. Poza zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych grozi mu nawet do 8 lat więzienia.
sierż. sztab. Anna Kaźmierczak
